Dlaczego o nos warto zadbać… szczególnie?

autor: Wioleta Szulejewska
podziel się:

W czasie pandemii COVID-19 wszyscy zobligowani byliśmy do noszenia maseczek. Nie bez powodu komunikaty podawane w mediach i umieszczane w komunikacji miejskiej czy w innych miejscach publicznych informowały o tym, że maseczka powinna zasłaniać nie tylko usta, ale także nos. Nos jest bramą dróg oddechowych. Niezwykle ważnym narządem, który działa jak filtr – filtruje powietrze z zanieczyszczeń – i klimatyzator – ogrzewa je do temperatury zbliżonej do temperatury naszego ciała. Dbanie o nos i świadome korzystanie z tego narządu ma ogromny wpływ na stan zdrowia, dlatego do jego higieny należy się szczególnie przykładać.

PM-PL-OTRI-23-00116

Higiena nosa – wymysł współczesności?

O znaczeniu higieny nosa dla zdrowia mówi się od niedawna. Czy oznacza to, że zalecanie tej higieny jest chwilową modą, która wkrótce przeminie? Żeby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba cofnąć się w czasie. Starożytni Grecy i Rzymianie dbali o higienę ciała, popularne były łaźnie, które służyły nie tylko zachowaniu czystego ciała, ale pełniły też funkcję towarzyską [1]. W przeciwieństwie do obiegowej opinii o higienę dbano też w średniowieczu. Koniec wieków średnich był już jednak końcem "epoki czystości" i początkiem panowania brudu, który na dobre zagościł we wszystkich klasach społecznych na kolejnych kilkaset lat. Obecności chorób nie wiązano z brakiem codziennej higieny, wierzono nawet, że epidemia dżumy jest wynikiem mycia się w ciepłej wodzie, takie kąpiele zostały więc zakazane [2]. Zapanowały brud, smród, choroby i pasożyty. Dbano o piękne stroje, skrapiano się obficie perfumami, ale nikt nie myślał o myciu ciała! Wedle ówczesnej wiedzy świerzb u dzieci był wynikiem spożywania złego mleka mamek, które psuło się w żołądku dziecka. Z wszami nikt nie walczył, bo wierzono, że wypijają "złą krew", a ciemieniucha miała być ochroną delikatnej skóry głowy ­­[3].

W renesansie nadal przestrzegano przed kąpielą. Zalecano już co prawda mycie dłoni i twarzy, ale mycie głowy i zębów miało już skutkować migreną, lepiej więc było tego nie robić. W XVIII w. lista części ciała, które można traktować wodą, wydłużyła się o stopy, a dopiero w XIX w. uznano, że warto myć też inne części ciała. Codzienne mycie się nie było jednak normą jeszcze 100 lat temu, zwłaszcza w niższych klasach społecznych [4].

Trudno dziwić się, że lud nie zwracał uwagi na higienę, kiedy nawet medycy nie chcieli wierzyć w możliwość przenoszenia między pacjentami drobnoustrojów, które mogą powodować choroby i przyczyniać się do śmierci, a mycie rąk przed przystąpieniem do czynności medycznych uważali za zbędny wymysł.

Pomimo tego, że medycyna rozwijała się od starożytności, pomysł, że należy dokładnie umyć ręce np. przed operacją, narodził się dopiero w przededniu Wiosny Ludów i długo jeszcze walczono o to, aby został powszechnie uznany [5].

Dziś lekarzy obowiązują specjalne procedury mycia rąk, które dokładnie określają, jak długo i w jaki sposób należy przeprowadzać dezynfekcję [6].

Rozwój nauki miał też ogromny wpływ na codzienną higienę całego społeczeństwa. Dziś nikt z nas nie ma wątpliwości, że mycie rąk czy zębów jest konieczne dla zachowania zdrowia. Przyczyniła się do tego szeroko zakrojona edukacja. Codzienna higiena nosa nie jest jeszcze tak rozpowszechniona, gdyż edukacja na ten temat nie zatoczyła odpowiednio szerokich kręgów. Nie zmienia to jednak faktu, że pozostaje niezwykle ważna dla zachowania zdrowia. Nie jest to kwestia chwilowej mody, ale świadomości, którą jako społeczeństwo zyskujemy.

Zagrożenia dla nosa – nie miej tego w nosie!

Zagrożeniem dla nosa mogą być czynniki zewnętrzne, takie jak np. alergeny wziewne (pyłki, roztocza, alergeny pochodzenia zwierzęcego), zanieczyszczenia środowiska, np. smog, suche powietrze, wirusy i bakterie, ciała obce, ale może mu zagrażać także nieprawidłowe funkcjonowanie. Wnętrze nosa wyścielone jest błoną, która produkuje śluz. Zadaniem śluzu i rosnących wewnątrz nosa włosków jest wyłapywanie bakterii, wirusów, roztoczy, pyłków i innych zanieczyszczeń tak, aby nie wnikały one do dalszych odcinków dróg oddechowych. W świecie, w którym żyjemy, zanieczyszczeń jest tak dużo, że system samooczyszczenia nosa zawodzi. Dodatkowo śluzówka może ulegać przesuszeniu, a wtedy przestaje działać prawidłowo. Za taki stan rzeczy odpowiedzialne jest powietrze o zbyt małej wilgotności. Optymalnie dla naszej śluzówki byłoby, gdyby wilgotność powietrza w pomieszczeniach, w których przebywamy, wynosiła 60 proc., tymczasem w miejscach, gdzie używane są kaloryfery lub klimatyzatory, wynosi ona ok. 30 proc. [7]. Rozwój technologii sprawia, że nasze nosy potrzebują wsparcia w postaci systematycznej higieny.

Jak powinna przebiegać higiena nosa?

Toaleta nosa nie jest niczym wymagającym, mogą ją samodzielnie wykonywać nawet dzieci. Wykonując codzienną higienę nosa, pamiętajmy o tym, że jej celem jest oczyszczenie nozdrzy z zalegającej wydzieliny i "przyklejonych" do niej zanieczyszczeń. Toaletę wykonujemy przy użyciu specjalnie przeznaczonego do tego środka. Świetnie sprawdzi się tu aerozol do nosa Otrivin Oddychaj Czysto – przeznaczony dla dorosłych i dzieci już od 2. roku życia. Otrivin Oddychaj Czysto to naturalny, izotoniczny roztwór wody morskiej, który nie zawiera konserwantów. Każde użycie delikatnie i naturalnie oczyszcza drogi oddechowe, przywracając zdolność filtrowania zanieczyszczeń z powietrza przez nos, i ułatwia oddychanie. Preparat ma także działanie nawilżające. Aerozol używany w czasie kataru rozrzedza zalegającą wydzielinę i ułatwia jej usuwanie. Toaleta nosa jest nieodzowna zarówno w zdrowiu, jak i w czasie infekcji przebiegającej z katarem. Korzyści z prawidłowej higieny nosa przekładają się na ogólny stan zdrowia, gdyż nos jest swego rodzaju bramą dróg oddechowych. Dobrze funkcjonująca "brama" zatrzymuje alergeny, zanieczyszczenia i drobnoustroje, które są potencjalnymi czynnikami chorobotwórczymi. Dbając o nos, dbasz o zdrowie.

Aerozol do nosa stosuj 1–2 razy dziennie, do każdego nozdrza 

Rozpylenie powinno być krótkie (2–3 sekundy)

Każdy aerozol do nosa powinien być używany tylko przez jedną osobę 

Dzieci poniżej 11. roku życia powinny używać Otrivin Oddychaj Czysto pod nadzorem dorosłych

Aerozol należy stosować zarówno u osób zdrowych, jak i podczas infekcji przebiegających z katarem 

Źródła:
Otrivin Oddychaj Czysto. Aerozol do nosa
To jest wyrób medyczny. Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą
Nazwa Podmiotu prowadzącego reklamę: GlaxoSmithKline Consumer Healthcare Sp. z o.o.
Nazwa Producenta: GSK Consumer Healthcare (GMDT)

Nawilżenie ma znaczenie

autor: Wioleta Szulejewska
podziel się:

Suchość w nosie powoduje znaczny dyskomfort. Wysuszona śluzówka może dawać uczucie napięcia w nozdrzach, powodować pieczenie, swędzenie, a nawet ból. Oddychanie staje się wtedy nieprzyjemne, a wdychane powietrze zdaje się drażnić wnętrze nosa. Wysuszona śluzówka sprzyja krwawieniom i bólom głowy. Wysuszony nos może też wywoływać odczucia podobne do tych, które towarzyszą katarowi – uczucie obrzęku i zapchanego nosa. Najważniejsze jest jednak, że przesuszona śluzówka nie funkcjonuje prawidłowo, nie wychwytuje bakterii, wirusów i zanieczyszczeń, narażając tym samym organizm na wystąpienie chorób, które one wywołują. Dbaj więc o prawidłowe nawilżenie nosa na zdrowie.

PM-PL-OTRI-23-00117

Jesteś tym, co jesz i…. pijesz!

Dieta ma ogromne znaczenie dla zachowania zdrowia. Prawidłowo zbilansowana, bogata w witaminy, minerały i składniki odżywcze pozwala utrzymać prawidłową masę ciała, zapewnia dobre samopoczucie i co najważniejsze, wspomaga zachowanie zdrowia. Czy dieta może mieć wpływ na występowania uczucia suchości w nosie? Oczywiście! Woda stanowi ok. 70 proc. naszego ciała [1], jej poziom w organizmie wpływa na stan wszystkich układów i orangów, w tym m.in. mózgu, układu pokarmowego i skóry. Ma również wpływ na stan śluzówki nosa. Dorosły człowiek powinien wypijać ok. 1,5 litra wody dziennie. Zapotrzebowanie na wodę u dorosłych możemy wyliczyć, mnożąc masę ciała przez 0,02 litra wody. I tak, osoba, która waży 60 kg, powinna wypijać ok. 1,2 litra wody na dobę, jeśli nie jest w tym czasie aktywna fizycznie. Aby zadbać o odpowiednie nawilżenie śluzówki nosa (i zdrowie w ogóle!), jak najczęściej sięgaj po wodę. Pamiętaj, żeby sięgać po wodę, zanim poczujesz pragnienie, które jest już pierwszym symptomem odwodnienia [2], i pić ją małymi porcjami.

Wpuść do domu powietrze

Do otwierania okien latem nikogo nie trzeba namawiać. Nie wszyscy jednak pamiętają o tym, aby wietrzyć mieszkanie zimą. Powietrze w pomieszczeniach, w których przebywamy na co dzień – mieszkaniach, domach, biurach, szkołach itp. – ma zazwyczaj niską wilgotność. Sprzyjają temu systemy centralnego ogrzewania i klimatyzatory. Najprostszym sposobem na zwiększenie wilgotności powietrza, a tym samym większy komfort śluzówki nosa, jest wietrzenie pomieszczeń. W sezonie grzewczym powinniśmy wietrzyć mieszkania, szczególnie sypialnie, 2 razy dziennie – rano, po przebudzeniu się, i wieczorem – przed pójściem spać. Pamiętaj, że lepiej jest otworzyć okno szeroko, na kilka minut, niż zostawić uchylone na dłuższy czas. Na czas wietrzenia zakręć kaloryfery. Wystarczy kilka minut, aby poziom wilgotności powietrza wzrósł. Po takim czasie możesz zamknąć okno i ponownie włączyć ogrzewanie. Tu warto zaznaczyć, że temperatura powietrza również ma znaczenie. Wielu z nas ma tendencję do nagrzewania pomieszczeń do zbyt wysokich temperatur. Temperatura powietrza w sypialni powinna wynosić pomiędzy 18 a 22 stopnie Celsjusza. W pomieszczaniach, w których przebywamy w ciągu dnia, temperatura powinna zapewniać komfort termiczny.

Nawilżacz powietrza w służbie nosowi

Suche powietrze jest wrogiem nosa, dlatego warto zainwestować w nawilżacz powietrza. Świetnie sprawdzą się urządzenia łączące funkcje nawilżacza i oczyszczacza, które nie tylko podniosą poziom wilgotności powietrza, ale dodatkowo oczyszczą je z alergenów, pyłków, kurzu, roztoczy i innych zanieczyszczeń. Jeśli nie możesz sobie pozwolić na zakup takiego urządzenia, pomyśl o małym nawilżaczu, który nie nadwyręży domowego budżetu. Nie zapominaj też o domowych metodach, z których korzystały nasze babcie. W pomieszczeniu, w którym spędzasz dużo czasu (nie zapominaj o sypialni, sen zajmuje nam przecież ok. 1/3 doby), rozwieś na kaloryferach mokre ręczniki lub ustaw na nich pojemniki z wodą. Możesz także wstawić do sypialni suszarkę z mokrym praniem.

Nie zapominaj o roślinach doniczkowych, które nie tylko działają jak naturalny nawilżacz powietrza, ale dodatkowo pochłaniają z powietrza dwutlenek węgla i produkują tlen.

Specjalista w walce z suchym nosem

Powiedzenie, że lepiej zapobiegać niż leczyć, sprawdza się zawsze, gdy mówimy o zdrowiu. Tak jak szczepienia ochronne stanowią podstawę profilaktyki chorób zakaźnych, a higiena jamy ustnej stanowi najlepszą metodę profilaktyki próchnicy, tak donosowe preparaty o działaniu oczyszczająco-nawilżającym powinny stanowić podstawę profilaktyki suchości śluzówki nosa. Każdy z nas powinien dbać o toaletę nosa i 1–2 razy dziennie stosować aerozol do nosa, który oczyści nozdrza i nawilży śluzówkę. Preparatem, który świetnie sprawdza się w walce z wysuszoną śluzówką oraz zanieczyszczeniami, jest Otrivin Oddychaj Czysto. To aerozol do nosa, do którego produkcji użyto wyłącznie składników pochodzenia naturalnego. W jego składzie znajdziemy m.in. wyciąg z aloesu – rośliny znanej ze swych właściwości nawilżających, i roztwór soli morskiej. Receptura została opracowana tak, aby delikatnie oczyszczać nos z alergenów, patogenów i innych zanieczyszczeń, przywracając komfort swobodnego oddychania.

Dlaczego nawilżenie nosa jest takie ważne?

Wysuszona śluzówka nosa nie funkcjonuje prawidłowo, a to sprawia, że nie jest w stanie pełnić swojej podstawowej funkcji – zabezpieczenia przed zanieczyszczeniami i drobnoustrojami. Doprowadzenie do wysuszenia śluzówki nosa jest jak zaproszenie do organizmu wirusów, bakterii czy alergenów i pozostawianie im wolnej drogi do wtargnięcia do dalszych odcinków dróg oddechowych, co może skutkować infekcjami gardła czy zatok. Jeśli zależy ci na tym, aby zachować zdrowie własne i całej rodziny, dbaj o duże i małe nosy.

Nawilżona śluzówka zapewnia ochronę przed alergenami, patogenami i zanieczyszczeniami 

Wysuszenie śluzówki może powodować nieprzyjemne dolegliwości

Możesz odczuwać swędzenie, pieczenie, a nawet ból

Możesz mieć poczucie zapchanego nosa

Stosuj Otrivin Oddychaj Czysto, żeby nawilżyć śluzówkę i oddychać swobodnie 

Źródła:
Otrivin Oddychaj Czysto. Aerozol do nosa
To jest wyrób medyczny. Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą
Nazwa Podmiotu prowadzącego reklamę: GlaxoSmithKline Consumer Healthcare Sp. z o.o.
Nazwa Producenta: GSK Consumer Healthcare (GMDT)

Tajemnice oddychania

autor: Wioleta Szulejewska
podziel się:

Kiedy mówię "oddech", myślisz "płuca". Choć płuca jednoznacznie kojarzą nam się z narządem odpowiedzialnym za oddychanie, to układ oddechowy jest skomplikowanym mechanizmem, a płuca są tylko jednym z jego elementów. Zapraszamy cię do odbycia niesamowitej wyprawy do wnętrza ludzkiego ciała, dostaniemy się tam… przez nos!

Budowa układu oddechowego

Drogi oddechowe zaczynają się nosem, a właściwie parzystymi nozdrzami przednimi, które przechodzą w jamę nosową. Przegroda nosowa dzieli jamę nosa na dwie połowy – prawą i lewą. Następnie wyróżniamy nozdrza tylne, które prowadzą do nosowej części gardła. To właśnie jama nosowa i gardło stanowią pierwszą część układu oddechowego, nazywamy je górnymi drogami oddechowymi. Ponieważ powietrze może trafiać do gardła również przez jamę ustną, ją też często zalicza się do układu oddechowego.

Górne drogi oddechowe

Łącząca gardło i tchawicę, będąca jednocześnie narządem, dzięki któremu wydajemy głos, krtań uznawana jest za początkowy element dolnych dróg oddechowych. Znajdująca się poniżej krtani tchawica wygląda jak rura, która wyścielona jest dwoma rodzajami błon – błoną włóknistą i błoną śluzową. Dalej tchawica rozgałęzia się na dwie "rurki" o mniejszej średnicy, te "rurki" to oskrzela. Zbudowane są jak drzewo, gałęzie oskrzeli głównych wrastają w płuca i tam dzielą się na coraz mniejsze oskrzela, a ich najdrobniejsze elementy nazywamy oskrzelikami. Ostatnim odgałęzieniem są oskrzeliki końcowe, które przechodzą w oskrzeliki oddechowe, a następnie w przewody pęcherzykowe. Wszystkie rozgałęzienia jednego oskrzelika otacza tkanka łączna, tworząc pęcherzyk płucny, nazywany też gronkiem. Grupy pęcherzyków tworzą tzw. płaciki płucne, będące "cegiełkami", z których zbudowany jest organ.

Płuca

Płuca, w swojej strukturze, składają się ze składnika oskrzelowego (wspomniane wyżej oskrzeliki) i składnika pęcherzykowatego (pęcherzyki płucne). Składnik oskrzelowy tworzy w płucach silnie rozgałęzione drzewko oskrzelowe, które służy do przewodzenia powietrza.

Pęcherzyki płucne to te małe, połączone ze sobą miseczkowate uwypuklenia, przez ściankę których odbywa się wymiana gazowa między powietrzem a krwią. Pęcherzyki oplecione są przez bardzo drobne naczynia krwionośne, nazywane naczyniami włosowatymi. Przez te właśnie naczynia krew doprowadzana jest do cienkich ścianek pęcherzyków.

W płucach człowieka znajduje się od 300 do 400 mln pęcherzyków płucnych, co sprawia, że powierzchnia oddechowa płuc jest bardzo duża i wynosi ok. 100 mkw. [1] podczas jednego głębokiego oddechu. Żeby zrozumieć, jak jest ogromna, wyobraź sobie, że pęcherzyki płucne rozłożone "na płasko" zajęłyby powierzchnię kwadratu o boku 10 m!

Jak działa oddychanie?

Każda komórka naszego ciała do sprawnego funkcjonowania potrzebuje tlenu. Tlen trafia do komórek właśnie dzięki temu, że oddychamy. Proces oddychania nazywany jest wymianą gazową, bo polega na pobieraniu ze środowiska tlenu i wydalaniu do niego dwutlenku węgla. Każdy nasz oddech, choć trwa zaledwie chwilę, nie jest wcale prostym procesem.

Powietrze, które wdychamy, musi zostać oczyszczone i ogrzane, zaczyna dziać się to już w nosie, proces jest kontynuowany w dalszej części dróg oddechowy, które pokryte są nabłonkiem, rzęskami oraz śluzem – do nich przykleja się kurz i drobne zanieczyszczenia. Drobinki zanieczyszczeń, które dostaną się do dalszego odcinka układu oddechowe, są wydalane na zewnątrz poprzez kasłanie lub kichanie. Oczyszczone i ciepłe powietrze musi jeszcze zostać nawilżone. Kiedy ma już odpowiednią czystość, temperaturę i wilgotność, trafia do płuc, gdzie przez pęcherzyki płucne i naczynia włosowate dostaje się do krwi, a wraz z nią do każdej komórki ciała.

Przez pęcherzyki płucne tlen z powietrza trafia do krwi, a pozostałe gazy zostają wydychane.

Niedoceniona rola nosa

O nosach myślimy zazwyczaj w kategoriach estetycznych. Narzekamy, że są za duże, za szerokie, zbyt garbate. Mało uwagi poświęcamy myśleniu o tym, czemu tak naprawdę służy nos, który jest czymś zdecydowanie więcej niż najbardziej wystającym elementem twarzy. Pora lepiej go poznać i zrozumieć, jak ważną pełni rolę.

Nos umożliwia nam swobodne oddychanie i dotlenienie organizmu, chroni przed bakteriami i wirusami, a dzięki temu, że jest też narządem węchu, dostarcza wielu informacji o świecie. Śmiało można uznać, że nos gwarantuje nam przetrwanie. Zmysł węchu rozwija się jako pierwszy ze zmysłów, już w łonie matki. Nowonarodzone dziecko za pomocą zmysłu węchu kieruje się w stronę piersi matki, aby sięgnąć po życiodajny pokarm. Za pomocą węchu, a więc dzięki naszym nosom, oceniamy atrakcyjność pokarmów i… innych ludzi. Wąchamy jedzenie, gdy nie wiemy, czy jest jeszcze zdatne do spożycia. Ta funkcja nosa była jeszcze ważniejsza dla naszych praprzodków, którzy posługiwali się węchem, poszukując pożywienia i określali, czy nie jest ono trujące. Nos jest też organem, który pozwala odczuwać przyjemność, kiedy wąchamy kwiaty lub ubrania wyprane w płynie o ulubionym zapachu.

Po co nam włosy w nosie? Czyli kilka faktów o budowie nosa

Nos, który widzimy u siebie i innych, to tzw. nos zewnętrzny, który składa się z nasady, grzbietu, koniuszka i ruchomych skrzydełek. Ta kostno-chrzęstna konstrukcja pokryta jest skórą, w której znajdują się gruczoły potowe i łojowe.

Wnętrze nosa, czyli jama nosowa, jest dużo bardziej skomplikowane w swojej funkcji i budowie. Jama nosowa jest skomplikowanym narzędziem, które swoją funkcją odpowiada klimatyzatorowi, oczyszczaczowi i nawilżaczowi powietrza w jednym. Wrota do tego niesamowitego miejsca stanowią nasze dziurki w nosie, tuż za nimi znajduje się przedsionek nosa. To właśnie w przedsionku wyścielonym wielowarstwowym nabłonkiem płaskim, z systemem włosków, rozpoczyna się proces filtrowania, ogrzewania i nawilżania powietrza. Włoski, które z estetycznego punktu widzenia wydają nam się zbędne, pełnią bardzo ważną funkcję, to właśnie na nich zatrzymują się zanieczyszczenia. Część oddechowa nosa wyposażona jest w błonę śluzową z rzęskami i śluzem. Taka budowa nosa sprawia, że staje się on swego rodzaju torem przeszkód, w którym lepki śluz blokuje i okleja bakterie, wirusy i inne drobnoustroje, które chcą się dostać do wnętrza naszego ciała, a rzęski wymiatają i transportują zanieczyszczenia w kierunku gardła.

Nos jest więc żołnierzem z pierwszej linii frontu, który broni nasz układ oddechowy przed wtargnięciem wroga. A wróg, o którym mowa, mógłby siać spustoszenie, powodując choroby układu oddechowego.

Choroby układu oddechowego

Działanie układu oddechowego może zostać zaburzone przez różne czynniki, m.in. palenie tytoniu, oddychanie bardzo zanieczyszczonym powietrzem oraz choroby. Do tych ostatnich zaliczyć możemy zarówno poważne schorzenia przewlekłe takie jak astma, przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP), wirusowe i bakteryjne choroby zapalne, jak i sezonowe infekcje i alergie.

Nieżyt nosa

Nieżyt nosa może być chorobą infekcyjną, najczęściej wywoływaną przez wirusy, ale czasem dochodzi też do bakteryjnego zapalenia śluzówki, wywołanej m.in. przez bakterie Streptococcus pneumoniae, Moraxella catarrhalisHaemophilus influenzae [2]. Zakażenia bakteryjne zazwyczaj stanowią nadkażenie wcześniejszej infekcji wirusowej. W przypadku infekcji mówimy o ostrym prostym nieżycie. Objawia się on katarem, początkowo wodnistym, a w drugiej fazie choroby gęstniejącym, oraz obrzękiem śluzówki. Leczenie polega przede wszystkim na podawaniu kropli i aerozoli donosowych, które zmniejszą obrzęk śluzówki i pomagają usuwać zalegającą w nosie wydzielinę.

Nieżyt nosa może być też chorobą przewlekłą. Przewlekły nieżyt nosa dzielimy na alergiczny nieżyt nosa, w skrócie ANN, kiedy choroba ma podłoże alergiczne, oraz idiopatyczny nieżyt nosa, nazywany także naczynioruchowym. W chorobach alergicznych stosuje się leki antyhistaminowe oraz glikosteroidy. Leczenie objawowe nie różni się od leczenia kataru, który nie jest alergiczny, kluczowe jest oczyszczanie nosa z wydzieliny i obkurczanie śluzówki przy użyciu preparatów donosowych.

Grypa

Grypa jest wirusową chorobą zakaźną, wywołują ją wirusy grypy typu A, B lub C z rodziny Orthomyxoviridae [3]. Grypa przenosi się drogą kropelkową i jest chorobą wysoce zakaźną. Co ważne, zarazić można się nawet od osoby, która jest nosicielem wirusa, ale sama nie ma objawów. Wirus grypy wnika do dróg oddechowych i prowadzi do martwicy komórek nabłonka, który je wyścieła. Dla grypy charakterystyczny jest nagły początek choroby z występującą nagle wysoką gorączką, katarem lub uczuciem zatkanego nosa, ogólnym złym samopoczuciem i bólami mięśniowymi. Grypa może prowadzić do groźnych powikłań, m.in. zapalenia płuc, zapalenia mięśnia sercowego, zapalenia mózgu i opon mózgowych [4]. Bezpiecznym i skutecznym sposobem zapobiegania grypie są szczepienia ochronne, jednak w Polsce wyszczepialność przeciwko grypie jest znikoma.

Grypę leczy się objawowo, za pomocą środków przeciwbólowych i przeciwgorączkowych oraz preparatów donosowych. W pierwszej fazie choroby możliwe jest podanie leków antywirusowych.

Zapalenie zatok, zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc

Choroby zapalne układu oddechowego wywołują te same bakterie i wirusy, które odpowiadają za przeziębienie czy grypę. Objawami zapalenia zatok są silny ból w rejonie twarzy i czoła, który nasila się przy pochylaniu głowy, katar – często gęsty, utrudniający lub uniemożliwiający oczyszczenie nosa. Objawami zapalenia oskrzeli i płuc jest silny kaszel, któremu towarzyszyć może ból w klatce piersiowej. W chorobach występuje gorączka, ogólne złe samopoczucie, bóle mięśni i katar [5].

Leczenie uzależnione jest od źródła zakażenia. Nie zawsze w zapaleniu zatok, oskrzeli czy płuc konieczne jest podawanie antybiotyku. Jednym ze współczesnych wyzwań medycyny jest antybiotykooporność, czyli sytuacja, w której bakterie przestają reagować na antybiotyki, gdyż się na nie uodporniły. Wynika to z faktu powszechnego przyjmowania antybiotyków nawet wtedy, gdy nie jest to koniecznie. Choroby zapalne układu oddechowego często mają podłoże wirusowe, wtedy antybiotyk nie ma wpływu na proces leczenia [6]. Antybiotyki należy przyjmować wyłącznie wtedy, kiedy choroba ma podłoże bakteryjne. Bez względu na to, czy mamy do czynienia z infekcją wirusową czy bakteryjną, konieczne będzie jednak leczenie objawowe, którego podstawą są leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe oraz preparaty, które rozrzedzają wydzielinę i pomagają ją usuwać oraz obkurczają śluzówkę nosa, dzięki czemu likwidują uczucie jego zatkania.

Źródła:
Otrivin Oddychaj Czysto. Aerozol do nosa
To jest wyrób medyczny. Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą
Nazwa Podmiotu prowadzącego reklamę: GlaxoSmithKline Consumer Healthcare Sp. z o.o.
Nazwa Producenta: GSK Consumer Healthcare (GMDT)